Promocja Jezusa

Był pewien człowiek, prorok, który nazywał się Janem Chrzcicielem. On chrzcił ludzi, lecz nie był to chrzest jaki myśmy przyjęli. Chrzest Jana Chrzciciela był chrztem nawrócenia, wyznania grzechów i zmiany swojego życia. Ludzie przychodzili do niego a on ich chrzcił, czyli wzywał do nawrócenia, kiedy oni wyznawali swoje grzechy, przepraszali Boga za nie i obiecywali poprawę. Bowiem Jan Chrzciciel mówił, że na spotkanie z Jezusem trzeba być przygotowanym. Serce trzeba oczyścić z grzechu a nie gapić się i udawać pobożnego i wierzącego: Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde, więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. Jan mówił, że sędzią będzie sam Jezus: Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym. I tak będzie z każdym z nas. Jan Chrzciciel wołał donośnie: Wydajcie więc godny owoc nawrócenia – a chciałoby się dopowiedzieć – a nie udajecie wierzących, zabiegacie o różne sprawy a sami nie chcecie się przemienić. Łatwiej wam jest mięso przerobić na kotlet, który staje się dla was symbolem święta, niż serca oczyścić z grzechów, aby czasami się nie zmienić na lepsze: nie myślcie, że możecie sobie mówić: “Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Jan Chrzciciel wołał: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego. Te słowa mówią o przygotowaniu się na przyjście Jezusa.

Do każdego z nas nieuchronnie zbliża się śmierć. Czy jesteś na nią przygotowany? Czy przygotowany jesteś na koniec świata? O tym dziś mówi do ciebie Jan Chrzciciel: wydajcie owoc godny nawrócenia.

Wiesz gdzie są promocje, gdzie można kupić tanio dobry telewizor, pachnące mydło, ciepłe skarpety i smaczną kapustę. Dzisiejszą biblią stała się ulotka promocyjna, która jest czytana skrupulatnie tysiące razy. Orientujesz się, gdzie jest tanio, dużo i świeżo. A czy zapoznałeś się z promocją Jezusa? Czy wiesz, że twoje życie to nieustanna promocja Bożej łaski, gdzie nic nie płacisz, wszystko masz za darmo, możesz brać ile potrzebujesz, a jedyną walutą wymienną jest twoje serce i uczynki miłosierdzia. Możesz czerpać te wszystkie dary Boże z Eucharystii, Komunii św., która jest pokarmem na życie wieczne. Przygotuj tą walutę, to serce, bo promocja trwa i zamień ją na życie wieczne. Bo może przyjść koniec świata, który przekreśli twą szansę na zbawienie. Świętuj czas Adwentu raczej przez ubogacanie swego serca i człowieczeństwa niż przez koszyki sklepowe i świąteczne placki.

Wasz Proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O.Carm

II niedziela adwentu – 4.12.2016

01_Chyżne