Duszpasterstwo

SONY DSC

OO. Karmelici przybyli na tą placówkę parafialną rok po zakończeniu wojny. Pierwszy został skierowany tutaj były przeor z kresowego klasztoru w Bołszowcach O. Stefan Brniak, w zakonie obecny od 1907 r. Zresztą oddajmy jemu głos : „Dnia 28 maja 1946 r. przeznaczony na Administratora w Chyżnem wraz z O. Bronisławem Kąckim przyjechaliśmy na przeznaczoną placówkę. Z Krakowa przyjechał z nami także O. Anastazy Zieliński, przeor Ojców Karmelitów w Krakowie, a w Jabłonce przysiadł się także ks. Marcin Jabłoński, Dziekan Orawski. Na miejscu zastaliśmy obraz bardzo smutny, bo tak kościół jak i plebania w czasie działań wojennych uległy dość poważnemu zniszczeniu, a zwłaszca kościół”.

Prace remontowe i elektryfikacyjne kościoła z plebanią, przeprowadzono z inicjatywy O. Hilariana Greli, któremu kościół też zawdzięcza nowe czternastogłosowe, dwumanuałowe organy (1960 r.)

Potem obowiązki duszpasterskie sprawował O. Cyryl Szysler (w kościele odnowił ołtarz M.B. Różańcowej), w 1965 r. odesłany do Gdańska. Po nim przyszedł do Chyżnego O. Benedykt Arkadiusz Klejnowski. W 1966 r. zajął się remontem dachu kościoła i uzupełnił wyposażenie wnętrza plebani oraz zorganizował odnowienie polichromi kościelnej. Przedsięwzięcie to finansowali Polacy z Klubu Chyżnian z Chicago. W 1967 r. odnowiono zewnętrzne elewacje kościoła wraz z oknami.

W maju 1977 r. przybył do Chyżnego Metropolita Krakowski Karol Kardynał Wojtyła. Było obecnych także wielu księży, przybyłych na jubileusz siódmej rocznicy święceń kapłańskich ks. dr Jana Szkodonia. Dwa lata później przedstawiciele parfii w Chyżnem, pomagali przy budowie ołtarza w Nowym Targu, na wizytę Ojca Św. Jana Pawła II.

SONY DSC

W lipcu 1988 r. Chyżne było świadkiem prymicji biskupich ks. bp Jana Szkodonia (w dniu św. Anny), a w sierpniu (w święto Matki Bożej Częstochowskiej), parafię przejął O. Michał Józef Wojnarowski. Kolejnym proboszczem w latach 2003 – 2012 był O. Zbigniew Kutka. Od 20 sierpnia 2012 nowym proboszczem w Chyżnem  został O. mgr Andrzej Mikołajczyk.  Współcześnie karmelitańska parafia prowadzi wszechstronną działalność. Oprócz obowiązków liturgicznych księża prowadzą szeroko rozumiane duszpasterstwo. Głoszą także rekolekcje parafialne, misje św. oraz prowadzą kierownictwo duchowe głównie sióstr zakonnych.  O. Andrzej Mikołajczyk został wybrany także dekanalnym ojcem duchownym. W maju 2014 roku Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz zamianował O. Andrzeja Mikołajczyka kapelanem Ochotniczych Straży Pożarnych w gminie Jabłonka.

Kościół

SONY DSC

Orawska miejscowość Chyżne znane w całej Polsce z punktu granicznego, jest także od wielu lat ośrodkiem, w którym wszechstronną działalność duszpasterską prowadzą OO. Karmelici.

Pierwsza wzmianka o Chyżnem pochodzi z 1614 r. Dokument z 5 stycznia 1619 r. jest jakby aktem osadniczym, gdyż Elżbieta i Emeryk Thurzo udzielają ulg sołtysowi i czterem osadnikom tymi słowy: „Tobie pak Janowi Urbanczowi szoltysowia twogimpotomkom wszeczkym nadawane cele to rychtarstwi na kterem sedisz (…) „- do tego przynależał jeszcze – „…mlyn muczny (…) od kterecho nam budesz platiti każdecho roku po pultretim zlatom”. Ziemia ta przez wieki pozostawała pod wpływem kultury węgierskiej, słowackiej i polskiej. Po I wojnie światowej o wyborze polskości zadecydowała postawa ks. Ferdynanda Machaya i historyka Władysława Semkowicza.

Historia kościelna Chyżnego zaczyna się w źródłach w 1706 r., gdy z Krakowa wysłano dwóch ojców Jezuitów z domu św. Szczepana na Orawę, aby tam apostołowali przez 14 tygodni. Jednym z tych „misjonarzy” był ks. Kazimierz Gałęzki, drugi nieznany z nazwiska.

Pierwszy kościół

SONY DSC

Zanim stanął obecny kościół pod wezwaniem św. Anny, Chyżne posiadało drewnianą świątynię zakupioną z pobliskiej Lipnicy Wielkiej. Tam był początek drewnianego kościoła. W r. 1625 sołtys lipnicki Michał Śmietana zwrócił się do żupana orawskiego z pytaniem o możliwość postawienia kaplicy. Patronat nad tą budową objęła hrabina Elżbieta Czobor (wdowa po Jerzym Turzo). Bezpośrednio pracami kierował Śmietana. Świątynia miała być przeznaczona dla luteran, a fakt jej ukończenia potwierdza wizytacja z 1627 r. Była filią fary w Jabłonce, zbudowana z drewna, w systemie zrębowym.

W r. 1727 budynek został przejęty z rąk luterańskich przez katolików, za czasów plebana lipnickiego Jana Wilczka. Od tej pory był to kościół filialny parafii w Orawce. Orawę wraz z Chyżnem i Lipnicą Wielką wcielono do diecezji spiskiej w 1776 r. Wizytacje z lat 1777 , 1794 i 1820 zgodnie stwierdzają, że kościół ten nie miał żadnego uposażenia. Do parafii w Lipnicy przybył w 1762 r. proboszcz ks.Wojciech Zubrzycki i rozpoczął budowę nowego murowanego kościoła pod wezwaniem św. Łukasza. Od chwili poświęcenia murowanego kościoła 7 kwietnia 1769 r., stary drewniany pozostał bezużyteczny. W 1777 r. zapadła decyzja rozbiórki starego kościoła. Został sprzedany do Chyżnego za sumę 150 florenów wiedeńskich i na nowym miejscu z powrotem złożony. Parafię chyżniańską erygowano w 1787 r.

SONY DSC

W miejscu, gdzie obecnie znajduje się w Chyżnem cmentarz, stał do r. 1900 lipnicki kościół. Fotografia z końca XIX stulecia prezentuje drewnianą budowlę, nieznacznie przysłoniętą gdzieniegdzie rozsadzonymi drzewkami, otoczoną murem z dzikiego kamienia. Był orientowany, czyli prezbiterium posiadał skierowane w kierunku wschodnim. Zbudowany na zrąb z wieżą o konstrukcji słupowej. Jednonawowy z prezbiterium, minimalnie węższym od nawy, zamkniętym trójbocznie. Przy północnej ścianie prezbiterium znajdowała się jednookienna zakrystia, po przeciwległej stronie mogła być boczna kruchta. Całość budowli została obwiedziona niskimi podcieniami zwanymi sobotami, których brak występował jedynie na małej przestrzeni za zakrystią i częścią prezbiterium. Podcienia te prawdopodobnie zostały dobudowane w 1 połowie XIX w.
Bezpośrednio z kościołem zespolona była przysadzista wieża w dolnych partiach wizualnie poszerzona dzięki obecności wspomnianych sobót. Ku górze lekko zwężająca się i zakończona trochę wysuniętą na zewnątrz izbicą, posiadającą w każdej z czterech stron dwa otworki. Szczyt przyjmował postać spłaszczonego ostrosłupa, na którym osadzono hełm baniasty z wąską i smukłą latarenką. Dodatkowo na kalenicy dachu kościoła umieszczono sygnaturkę. Wszystkie zewnętrzne elewacje kościoła, połacie dachowe, daszki sobót, ściany zakrystii pokryte były gontem. Także formy baniaste wieży i sygnaturki otrzymały gontowo-szkudłowe pobicie. Wyjątek stanowią cztery ścianki izbicy i okrągły trzon sygnaturki – te oszalowano prostymi deskami. Światło wpadało do wnętrza głównie od strony elewacji południowej, północna zaś ściana miała tylko jedno miniaturowe okienko. Był to kościół reprezentujący stylistykę wielokrotnie spotykaną na Podhalu i Orawie. Na ten niezachowany zabytek przed wielu laty zwrócił uwagę Tadeusz Szydłowski, pisząc: „Dzięki swym proporcjom i szlachetnej sylwecie kościół należał do cenniejszych zabytków drewnianej architektury kościelnej tych okolic”.

Murowana świątynia

SONY DSC

Nowy kościół pod wezwaniem św.Anny zbudowano kilkadziesiąt metrów od miejsca, które zajmował drewniany.  Budowę rozpoczęto w 1900 r. , a zakończono w 1903 r. Rozpoczął ją ówczesny proboszcz ks. Karol Rindel, zorganizował wykonanie projektu, zajmował się gromadzeniem funduszy, które spływały na ten cel z kurii kapituły spiskiej. Ks. Rindel nie doczekał jednak dzieła ukończenia budowli, zmarł w Chyżnem. Jego współpracowniakmi byli: ks. Adalbertus Szillay i ks.Jan Dideczko. Uroczystość poświęcenia odbyła się w dniu patronalnym św. Anny 26 lipca 1903 r. Dokładnie nie wiadomo, kiedy odprawiono konsekrację świątyni. Mogło mieć to miejsce przy sposobności bierzmowania w 1912 r. lub w 1923 r. jak słusznie sugeruje O. Michał Wojnarowski.

Budowla swoją architekturą reprezentuje styl eklektyczny z przewagą neoromańskich elementów. Jedynie bardzo ostry, stożkowy hełm wieży, sugestywnie nadaje cechy gotykizujące. Wieża wyznacza oś fasady i jest głównym akcentem bryły. Jest to kościół jednonawowy z prezbiterium i transeptem. Po lewej stronie prezbiterium znajduje się przybudowana zakrystia. Poszczególne przęsła korpusu po stronie zewnętrznej rozgraniczone są szkarpami. Dodatkowo szczytowe partie ścian bocznych zdobią kamienne kwiatony. W elewacjach bocznych znajdują się dwudzielne okna, u góry zamknięte półokrągłym łukiem. Do wnętrza prowadzi portal, przyjmujący kształt rozłożystej arkady, posadowionej na wtopionych neoromańskich kolumienkach.

SONY DSC

W ciągu swej dwudziestowiecznej historii kościół ulegał niewielkim zmianom. Wiadomo, iż podczas I wojny zabrano z wieży dzwon na mocy rozkazu władz państwowych. Dzwon został na górze rozbity i w kawałkach zniesiony w dół. Po odzyskaniu niepodległości i przyłączeniu Orawy do Rzeczypospolitej, postanowiono odlać nowy dzwon, co miało miejsce w 1922 r. Fundusze na ten cel zbierała Gmina w Chyżnem. Odnowienie kościoła wzmiankowane jest w 1942 r., zarówno wewnątrz jak i ze strony elewacji zewnętrznej. Ofiary na ten cel były zbierane przez ks.Aurelego Michaliaka. Działania wojenne od stycznia do marca 1945 r. zaprzepaściły skutek odnowy. Na wieży kościelnej wojsko hitlerowskie urządziło punkt obserwacyjny, zaś wojska sowieckie stacjonujące w Jabłonce, chcąc go zniszczyć strzelały w kierunku kościoła. Wieża doznała licznych uszkodzeń, chociaż całkowicie nie runęła. Natomiast zniszczone zostały: ściana północna stanowiąca część prezbiterium, ołtarz główny, dach, sklepienie, polichromia, żyrandol, stacje drogi krzyżowej, ławki, drzwi wejściowe oraz neogotycki chór wraz z organami. Zruinowane było także ogrodzenie wokół kościoła i jedną z narożnych kaplic. Ocalała jednak jedna figura św. Anny, pomimo zniszczenia całości wielkiego ołtarza.

Ołtarze

SONY DSC

Obecny ołtarz główny jest rekonstrukcją zbliżoną wyglądem do pierwotnego. Nosi wyraźne piętno stylu pseudogotyckiego. Tuż nad tabernakulum, w środku retabulum, jest głęboka nisza w tonacjach niebieskawych, a w niej św.Anna gestem prawej dłoni przygarniająca kilkuletnią Najświętszą Maryję Pannę, która z kolei jedną rączkę przykłada do serca, drugą kieruje ku górze. Św. Annie towarzyszy obok małżonek, św. Joachim przedstawiony z długą brodą i laską pielgrzymią. Po bokach znalazły się figury św. Piotra i św. Pawła. Szczyt otrzymał ażurowe formy architektoniczne. Wnęki boczne oraz wzdłużne blendowania nadające ołtarzowi strzelistości, politurowane są kolorem srebrzysto – niebieskim. Niektóre detale wzbogacono punktowymi złoceniami, ale zasadniczą oprawę kolorystyczną tworzy drewno.
W prezbiterialną strefę ołtarza głównego wprowadza jakby (oprócz ambony), dwudzielna wnęka narożna, sprawiajca wrażenie nastawy ołtarzowej (bez mensy), wypełnionej figurami dwóch Apostołów Słowian. Popularność świętych Cyryla i Metodego charakterystyczna jest dla kręgu kultury słowackiej. Jeden przedstawiony w habicie z księgą i krzyżem, drugi w szatach liturgicznych z infułą biskupią na głowie, jedną rękę uniósł w geście pasterskiego błogosławieństwa, a z drugiej strony trzyma tablicę. Na niej odmalowano Stwórcę jako Sędziego, niżej Archanioła Michała ponad ogniem, przy którym stoi postać zakonnika w brązowym habicie, upraszająca wybawienia dla ludzkich dusz.

Ołtarze boczne także utrzymane są w stylu neogotyckim. Pochodzą z naszego stulecia. Ołtarz po prawej stronie poświęcony jest Matce Bożej Różańcowej, u stóp której klęczy św. Dominik ukazany ze swoim atrybutem (pies z pochodnią). W ołtarzu lewego skrzydła transeptu, można złożyć wyrazy czci Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

Paramenty

SONY DSC

W zbiorach parafialnych znajduje się piękna osiemnastowieczna monstrancja. Górne jej partie zajął spłaszczony baldachim, pod którym złotnik umieścił przedstawienie Boga Ojca w obłoku. Pod środkowym reservaculum, przeznaczonym na Eucharystię, znalazło się wyobrażenie Ducha św. w postaci gołębicy. Złotniczy Bóg Ojciec i Duch św. w połączeniu z żywym Ciałem Chrystusa ilustrują ideową jedność Trójcy św. Bogactwo formy monstrancji osiągnięte jest przez obecność gęsto zestawionych, wklęsłych i wypukłych promieni splecionych motywami chrząstkowo – małżowinowymi i wolutowymi. Gdzieniegdzie dopatrzyć się można rozrzuconych drobnych kiści gronowych. Nóżkę monstrancji tworzy znacznie uwypuklona stopa, bogata w roślinnopodobne trybowania, przechodząca w zwężenie zaopatrzone w nodus, spięty jakby dwoma wolutami. Ten wyrób złotniczy jest dobrym reprezentantem rokokowego zdobnictwa, w którym pomimo przepychu dostrzec łatwo: wyczucie modelunku, płynność linii, staranność wykonania detali i ekspresyjną formę połączoną z ideowym przesłaniem.
Drugim ciekawym obiektem rzemiosła złotniczego jest relikwiarz, przyjmujący postać monstrancji, na okrągłej stopie z nodusem. Posiada promienistą glorię ozdobioną motywem, wykonanej w metalu draperii, zamkniętej u góry baldachimem.

Polichromia

SONY DSCWchodząc do wnętrza kościoła św. Anny doznajemy wrażenia wielobarwności. Składają się nań zarówno malowidła ścienne jak również kolorowe witraże. Polichromia pod względem stylistyki reprezentuje typ malarstwa realistycznego z przełomu trzydziestych, czterdziestych lat naszego stulecia. Pod względem proweniencji bliższa jest kręgom słowackim. Przeważają w niej motywy figuralne, składające się na sceny ilustrujące Biblię, wyobrażające świętych i aniołów. Na lewej ścianie nad oknami w trójlistnych plakietach widzimy święte kobiety: Elżbietę Węgierską, Marię Magdalenę i św. Teresę od Dzieciątka Jezus. Po lewej zaś ścianę zajmują święci: Szymon Stock, Franciszek i Stanisław Kostka. Natomiast sklepienie nawy głównej wypełniają grupy postaciowe odmalowane w czterolistnych obrysach: św.Cecylia, Najświętsza Maryja Panna z Dzieciątkiem trzymająca różaniec, św.Rodzina oraz św. Jan Chrzciciel z Chrystusem w młodym wieku.

SONY DSCSklepienie na skrzyżowaniu transeptu z korpusem zdobią grupy tematyczne: Zwiastowanie, Maryja i Józef wędrują przez pustynię, Chrystus z Matką,Maria w niebiosach pośród Trójcy św. i aniołów. Na łuku tęczowym czytamy słowa stylizowanego napisu, odnoszące się do Zbawiciela: „Ego sum via, veritas et vita”. Do tego wzorem starochrześcijańskim przedstawiono przy samym sklepieniu Baranka Eucharystycznego.W transepcie, tuż przy obszernym oknie artysta umieścił dwie stojące postacie aniołów z banderolami, ma których czytamy: „Bożske Srdce Jeżisovo”, z drugiej strony okna:”smiluj sa nad nami!”. W prawym zaś skrzydle nawy poprzecznej, w analogicznej oprawie plastycznej: „Kralovna pokoju”, „smiluj sa nad nami”.

W prezbiterium dwie rozbudowane sceny: Ofiarowanie Jezusa w świątyni i Zmartwychwstanie. Polichromia była częściowo rekonstruowana po II wojnie światowej. Ostatnią odnowę prowadził Czesław Preiss w 1974 r.

Muzeum

muzeum03Narodziło się z kolekcji tworzonej od 1972 r. przez O. Benedykta Klejnowskiego. Osobliwością Muzeum Parafialnego w Chyżnym jest szopka Bożonarodzeniowa, zwana jasełkami orawskimi. Słowo: jasła, znaczyło w języku staropolskim: żłób. Znany etnograf wędrujący przez Orawę w okresie międzywojennym, Seweyn Udziela zauważył: „Prawie w każdym kościele w dziewięciu parafiach na Orawie Polskiej, są takie szopki niewielkie, pełne figur, a radujące ludzi zgromadzonych na nabożeństwo”. Badacz zwrócił uwagę m.in. na szopkę w Chyżnym, Orawce, Lipnicy Wielkiej. Większość z nich skłonnym był datować na II połowę XVIII stulecia. Szopka jest uroczym zabytkiem orawskiej rzeźby religijnej. Każdy szczegół postaci jest tu oddany z wdziękiem i precyzją. Podhalańsko-orawską szopę zastąpił budyneczek kamienny z arkadowym wejściem i malutkimi okienkami. Ten element czyni jasełka orawskie zbieżnymi z typem szopki zwanym neapolitańskim. Do Dzieciątka leżącego w żłobie obok Marii i Józefa, przybywają monarchowie. Bardziej interesujące wydają się jednak postacie pasterzy i górali w zbójnickich czapach. Przygrywają Narodzonemu na ludowych instrumentach dętych. Są bliscy, bo orawscy i świadczą, że te miniaturki rzeźbiarskie zrodziły się na tym terenie. Uzupełnia liczną grupę postaci: wół, osioł, kilka owiec i baranów, a nawet pasterski pies. Wszystko jest dyskretnie polichromowane.

muzeum04Umieszczony na szczycie murowanej szopy anioł, trzymający falistą banderolę z napisem, jakby zaintonował uroczyste „Gloria”. Popularność jasełek w takiej formie nasiliła się na ziemiach południowej Polski w XVIII w. Podobne figurki do szopki znajdowały się w klasztorze SS. Klarysek w Krakowie, gdzie pasterzy ubrano nie w zbójnickie, ale mieszczańskie ubiory. Szopka w Chyżnem należy więc do zespołu kilku zabytków na terenie kraju, ilustrujących ciekawe zjawisko w kulturze artystycznej i religijnej.

Trzeba zaznaczyć, że muzeum posiada ciekawą kolekcję malarstwa ludowego. Jest tutaj spora grupa malowideł na szkle, z obszaru Podtatrza. Z punktu widzenia artystycznego najciekawszym wydaje się obraz „Ukrzyżowanie”. Umierającego Chrystusa przedstawił artysta na granatowym tle. Krzyż otrzymał niemal czarną barwę. Po bokach umieszczono dwa symetrycznie odmalowane wazony. Resztę płaszczyzny tła uzupełniono malutkimi i dyskretnymi kwiatuszkami oraz motywami kolistymi, będącymi modyfikacją kwiatów. Jest to jedna z cech charakterystycznych dla północnosłowackich warsztatów malarstwa na szkle z II połowy XIX w. Z kolei dwubarwny kontur : ciała – czerwony, czarny – szat (perisonium), klasyfikuje ten obiekt w krąg typu nazwanego w literaturze specjalistycznej „spisko – podhalańskim”. Warto zwrócić uwagę na kolorystykę czerwono – granatową ramy. Całość świadczy o dużym wyczuciu plastycznym i wrażliwości kolorystycznej ludowego artysty. Trzeba zauważyć jeden obraz Matki Boskiej Częstochowskiej w wydaniu ludowym. Części twarzowe i układ rąk wierne są oryginałowi. Sceneria tej ikony otrzymała już iście ludowy charakter, wybujały kwieciem. Szata Madonny uzyskała błękitne barwy, które przybierają natężenia kolorystycznego w przypadku szatki Dzieciątka. To malowidło mogło powstać tak na Orawie, jak również w Polsce centralnej.

muzeum02Zdecydowanie orawski jest jeden biały wazon z niedźwiedziem będącym godłem tej ziemi.
Oprócz tego zasoby muzealne posiadają wiele drobnych wytworów z zakresu szkła i malowanej ceramiki regionu. Przeważają jednak wyroby z drewna. Jest kilka ciekawie malowanych skrzyń. Znaleść nie trudno liczną reprezentację naczyń klepkowych, w rozmaitych kształtach i wielkościach. Sporo jest nietuzinkowych koszyków plecionych. Trafić można na żłobioną nieckę chlebową, albo rzeźbioną kijankę do prania, lub bardziej wyrafinowany w kształcie kołowrotek, czy zgrabnie gięte jarzmo. Dość reprezentatywny zespół stanowi kolekcja łyżników : z surowego drewna i malowanych na niebiesko, prostych w wystroju i bardziej dekoracyjnych, typowo pohalańskich i typologicznie ubiegających się o miano orawskich.

muzeum01Sakralny charakter Muzeum podkreślają pozostałości sprzętów starego kościoła w Chyżnym: rzeźby, lichtarze, itp. Przeważają w ich zdobnictwie elementy tzw. „ludowego baroku”. Są spiralne pseudokolumnowe skręcania trzonów kandelabrowych, albo gęsto zestawione głowki aniołków, które nadal żyją językiem sztuki, w pobliskich kapliczkach orawskich. Na jednej ze skrzyń nie trudno wypaczyć kolekcji krzyży drewnianych (na kształt pacyfikału). Różne wiekiem, rozmaite kształtem, interesujące rzadkością występowania, trwają godne uwagi. Autorzy tych dzieł, dzisiaj już nieznani, zresztą i w swoim czasie byli anonimowi, lecz jak docenił przed laty Jan Wiktor słowami pełnymi szacunku : „Szkołą ich było pastwisko, nauczycielem Kościół, narzędziami kozik, lub pendzel zrobiony przez nich samych. A tylko dusza była źródłem ich światła.”

Obecnie muzeum jest nieczynne. Trwają prace remontowe.