21 niedziela 25.08.2024
Jezus zapytał: Czyż i wy chcecie odejść? Pytanie postawił kiedyś, przed wiekami. Do nas przemawia tylko wewnętrznym głosem sumienia. Tak łatwo nie dosłyszeć. Jeszcze łatwiej zagłuszyć. I odejść w swoją stronę łatwo. W stronę niewiary, w stronę grzechu, w stronę życia wygodnego i byle jakiego. W stronę samego siebie.
Czyż i wy chcecie odejść? – pyta Jezus. Reszta tłumu odeszła. Jezus pyta więc tych, którzy Mu już przedtem uwierzyli. Pyta więc i nas, którzy też już kiedyś powiedzieliśmy Mu „wierzę, Panie”. A jesteśmy tak samo jak inni – ludźmi słabymi i ułomnymi. Jezusowe pytanie chrześcijanin musi odnieść jako skierowane do siebie ale przecież we wspólnocie. Właśnie tak wtedy było – została ich gromadka, zostali razem. Szymon Piotr odpowiadając, mówi w imieniu tego właśnie grona: Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli. Nie mówi „ja”. Mówi „my”.
Wasz proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk