Dzisiejsza Ewangelia może i powinna nas szokować. Wymagania, które stawia nam Jezus, są wyjątkowo radykalne, ale muszą takie być. Świat – zarówno ten w czasach Jezusa, jak i ten dzisiejszy – potrzebuje ludzi zdecydowanych oddać wszystko dla Niego. Letni chrześcijanie nikogo nie fascynują, a zwłaszcza nie pociągną dzisiaj młodych.
Trzeba nam słuchającym tej Ewangelii poczuć się zapraszanymi do głębszego życia chrześcijańskiego, nacechowanego apostolstwem. Pomogą nam w tym odczytaniu owego zaproszenia pytania, jakie możemy sobie postawić: jak jest z nami? Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla Boga? Czy sprawa zbawienia siebie i innych jest dla nas priorytetem czy może uważamy, że inni mają to robić, ale nie ja? Czy ja rozumiem wielkość moich powołań i wynikających z nich zadań? Czy mam świadomość, że aby je dobrze pełnić, muszę wciąż rezygnować ze swego egoizmu, a stawać się darem służby dla drugich? To właśnie dla ich pełnienia Chrystus wciąż nas karmi swoim słowem i Eucharystią, czego jesteśmy uczestnikami.
Wasz Proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O.Carm
13 niedziela zwykła – rok C 30.06.2019