Żyjemy w XXI wieku i upominanie, zwracanie uwagi, karcenie, czy nie zgadzanie się ze złem są niegrzeczne, świadczą o braku wychowania i kultury osobistej!!! Od najmniejszych do najwyższych stanowisk z ministrami i posłami włącznie królują: arogancja, złodziejstwo, nadużycia, szwindle, nieuczciwość i zwykłe chamstwo … i nikt na to nie reaguje, nikt nie protestuje…, bo tak się nie robi, bo to jest szukanie dziury w całym.
Czasami i ja popełniam błędy i ja się mylę i ja mógłbym być skrytykowany, czy przywołany do porządku … i też nie chcę, aby ktokolwiek zwracał mi uwagę, bo po co ktoś ma się wtrącać do nie swoich spraw??? Niech pilnuje swego nosa, bo nikt nie jest święty i nikt nie będzie mi mówił co i jak mam robić. Jestem dorosły i wiem co robię …
Czemu się dziwię, że tyle zła wkoło mnie? Przecież ja się na nie zgadzam …
Czemu się dziwię, że tyle zła we mnie? Przecież ja nie chcę, aby mi ktokolwiek pomógł w zwalczeniu go…
Jezus Chrystus zwraca naszą uwagę, że złu nie można pobłażać, akceptować, przymykać na nie oczu. Kiedy widzisz, że ktoś źle postępuje nie udawaj, że nic się nie stało, że to jednorazowy, nieszkodliwy wybryk. Nie, to nie tak.
Przyjmij Boga do serca byś miał odwagę na zło reagować.
Wasz proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O. Carm.
23 Niedziela zwykła rok A 6.09.2020
