Kuszenie ludzkiej rodziny

Dzisiaj dokonuje się kuszenie całej ludzkiej rodziny. I tych, którzy o Jezusie nie słyszeli – ich przedstawia kuszenie Adama i Ewy. I tych, którzy uważają się za chrześcijan – ich przedstawia kuszenie Jezusa. A nie są to tylko stare opowiastki. Na naszych oczach to kuszenie niszczy biologiczne życie narodów, podkopuje fundamenty życia społecznego, zdaje się wreszcie zagrażać całej planecie. A najpierw rujnuje nas – odbiera nam radość, przekreśla szczęście, wpędza w rozliczne pułapki. Jakie pułapki? Pijaństwo i narkomanię. Narastającą falę przemocy oraz samobójstw. Terror finansowy i biurokratyczny. Bezrozumny i bezduszny seks. Potrzebę kariery i niekończącej się młodości. To nie wszystkie pułapki naszego, kuszonego przez szatana świata. A on, szatan, wcale nie musi się osobiście do nas fatygować. Pod jego dyktando zbudowaliśmy perfekcyjne systemy kuszenia samych siebie. Widzimy je, klniemy na uzależnienie od nich, ale nie rozpoznajemy jako diabelskiej zasadzki. I wstydu w nas nie ma. Nie potrafimy się przyznać, że sami jesteśmy w jakiejś mierze winni temu złu. Nie stać nas na zwykłe „przepraszam”, gdy kogoś urazimy – tym bardziej nie potrafimy zawstydzić się z powodu współudziału w tworzeniu struktur zła w świecie.

Panie, pomóż mi wyrwać się z pułapek szatana. Pomóż mnie i całemu naszemu światu.

Wasz proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O. Carm.
I niedziela Wielkiego Postu – rok A 1.03.2020

01_Chyżne