Królestwo Boże

Zaskoczeniem w tej opowieści może być zdanie mówiące, że Królestwo Boże będzie wam zabrane. Zabrane… Czy to Bóg zabiera? Zabiera to, co sam kiedyś dał? I co zabiera? Jezus mówi, że „Królestwo Boże”. Co to znaczy? I dlaczego zabiera? Z kaprysu? Za karę? A może, by obdarować innych? Czyżby zatem tak mało miał do zaoferowania ludziom, że jednym musi zabierać, by dać innym? Wiem, że te pytania mogą wydać się albo naiwne i głupie, albo nawet bluźniercze. Ale przecież nieraz zastanawialiśmy się, dlaczego ktoś w życiu utracił wszystko, dlaczego wewnętrznie stał się pusty, dlaczego ktoś, kto mógł uchodzić za świętego, spadł z nieba na ziemię. Bóg pozbawił go swej łaski? Odebrał mu Królestwo Boże lub przepustkę do niego? Szukając odpowiedzi, zatrzymuję się na słowach apostoła z drugiego czytania: W końcu, bracia i siostry, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to miejcie na myśli! Zauważmy, jak zwyczajne, proste, codzienne sprawy Paweł nam nakazuje. Żadnego bohaterstwa, żadnych postaw nadzwyczajnych, niczego, co przekracza ramy codzienności.

Skoro starczy tak niewiele, to każdy może uczynić wszystko, by odpowiedzieć Panu winnicy na jego oczekiwania. Nie ma więc powodów, by lękać się i obawiać, że Bóg nam cokolwiek odbierze. Chyba, że w nasze postępowanie, w nasz sposób myślenia i wartościowania wkradnie się przewrotność. I właśnie przed przewrotnością Jezus ostrzega swoich słuchaczy i nas także. Ostrzega także przed wymuszaniem na Bogu czegokolwiek. Bo bywa, że próbujemy wymuszać na Bogu różne, jak nam się wydaje potrzebne sprawy. Czasem modlitwą, czasem dewocją, czasem obietnicami, czasem zabobonnymi praktykami, czasem magią.

Tymczasem Bóg czeka na owoce życia. Niewiele trzeba, by nasze życie zaczęło owocować dobrem. Gdy zacznie, a my pozostaniemy wierni sobie i Ewangelii, Bóg pomnoży każdy nasz wysiłek. Taki jest program i obietnica Ewangelii.

Wasz proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O. Carm.

27 niedziela zwykła – rok A 4.10.2020

01_Chyżne