Słowo Bóg

Czy można szukać innego chrześcijaństwa, chrześcijaństwa bez krzyża? Tak, można, ale… z innym bogiem… przez małe „b”, wtedy będziemy wolni od wszelkich wymagań, ofiar, wyrzeczeń. Ktoś pięknie powiedział: Nie sprzedawajmy chrześcijaństwa po zaniżonych cenach…! Oczywistą i słuszną rzeczą jest, że ostatnie słowo w naszym życiu należy do Boga, który jest jego sensem i nagrodą. Poszliśmy za Jezusem na drogę krzyżową. I utknęliśmy przy XIV stacji – złożyliśmy Jego ciało w grobie i trwamy na adoracji pustego grobu. Tymczasem trzeba wrócić do życia, trzeba Boże prawo wyryć głęboko w swoim sercu – jak przez proroka napomina Bóg – i według prawideł tego prawa świat lepszym czynić. Trzeba iść za Jezusem nie tylko pod krzyż, ale dalej, ze Zmartwychwstałym do świata. Tym, którzy to uczynią, Jezus obiecuje: Kto by chciał mi służyć, niech idzie na mną, a gdzie ja jestem, tam będzie i mój sługa.      A jeśli ktoś mi służy, uczci go mój Ojciec. Czy takie zapewnienie to mało?

Wasz Proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O.Carm

5 niedziela wielkiego postu – rok B 18.03.2018

01_Chyżne