Nie zapomnij o swoim chrzcie!

Tak często słyszy się zdanie: przestałem chodzić do kościoła, przestałem wierzyć w Boga, bo … i tutaj cała litania grzechów innych ludzi; biskupów, księży, katechetów, sąsiadów, znajomych, teściowej, teścia czy kogoś z rodziny.

A czemu nie powiedzieć wprost:
Przestałem chodzić do kościoła, wyrzuciłem Pana Boga ze swojego życia, bo jest mi niewygodny, bo za dużo ode mnie wymaga, bo nie pasuje mi do tego co robię!!??
Nie mów, że w Boga nie wierzysz. Powiedz raczej uczciwie, że On ci w życiu zawadza i przeszkadza, że nie możesz przyjąć czy uznać Jego istnienia, bo konsekwentnie musiałbyś odrzucić siebie, zmienić swoje życie, bo nie mógłbyś być nadal zarozumiałym egoistą, zapatrzonym w siebie, szukającym jedynie przyjemności i swoich jedynie korzyści.

Czemu nie powiedzieć wprost, że przyczyną naszej małej i słabej wiary jest po prostu to, że tego daru otrzymanego na Chrzcie Świętym nie rozwijali w nas nasi rodzice ale i my sami ?

W czasie pierwszej wizyty we Francji (na początku lat 80-tych)  św.  Jan Paweł II zadał Francuzom bardzo kłopotliwe pytanie: „Francjo, najstarsza córo Kościoła, co zrobiłaś ze swoim chrztem?” Sądzę, że to pytanie można zadać nie tylko Francuzom. Należałoby zapytać dzisiaj całą Europę:
Chrześcijańska Europo, co zrobiłaś ze swoim Chrztem?!
A może nawet bardziej konkretnie:
Chrześcijańska, katolicka Polsko, katolicka Orawo a ty, co zrobiłaś ze swoim Chrztem?!
Albo jeszcze bardziej osobiście:
Katoliku, co ty zrobiłeś ze swoim Chrztem???

Emerytowany Papież Benedykt XVI, powiedział: „Chrześcijaństwo, katolicyzm jest w Europie mniejszością, ale mniejszością twórczą, która może być lekarstwem na ciężką chorobę Europy. która cierpi na materializm, hedonizm, chciwość, sceptycyzm, a ostatecznie na zanik swojej własnej tożsamości, bo zapomniała o swoim Chrzcie”.

„Katoliku!  Nie zapomnij o swoim chrzcie!  Daj innym przykład wiary, która nie jest fikcją.

Wasz Proboszcz O. Andrzej Mikołajczyk O.Carm

Niedziela Chrztu Pańskiego 8.01.2017

01_Chyżne